I zdziwilibyscie się ilu z takich gości w życiu codziennym wcale nie są troglodytami na zasiłku. Banan może akurat tak, ale chociażby ten ostatni Polak wyglądal na ogarniętego typka, który po prostu lubi ten sport.
Tja, już widzę jak jakiś ogarnięty, wykształcony człowiek może przychodzić do roboty z obitym ryjem co miesiąc, czy nawet kilka razy w roku To może przejdzie w jakimś magazynie, ale nie wśród poważnych ludzi. Pomijając, że po takiej walce to pewnie kilka tygodni w szpitalu spędzają, a na to, żeby takie turnusy zaliczać regularnie też żaden człowiek pracujący na odpowiedzialnym stanowisku nie może sobie pozwolić.