Granie w siatkówkę
7
181
do piachu z nim.
guliusz napisał/a:
Przecież on nawet łbem nie dotknął tego parkietu, więc skąd ta krew z uszu ? Jakis ekspert wie?
Jestem ekspertem. Krew leci z uszu. Pewnie jakaś żyłka jebła. 🤔 Idę ekspertować dalej.
podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire
ależ amatorka. Zero przeglądu boiska, każdy wlampiony w piłkę jak sroka w pięć groszy, a jak piłka spada, to losowi zawodnicy lecą do niej w amoku jak ćmy do światła.
Zwraca uwagę poziom spontanicznej reanimacji pacjenta. Widać, że to chińskie wzorce - nikt nawet nie próbuje pionizować wzorem murzynów. Po prostu pełny ignor. I tak szczerze powiem, że jestem zdziwiony, że przerwano mecz.
Zwraca uwagę poziom spontanicznej reanimacji pacjenta. Widać, że to chińskie wzorce - nikt nawet nie próbuje pionizować wzorem murzynów. Po prostu pełny ignor. I tak szczerze powiem, że jestem zdziwiony, że przerwano mecz.
