Wysłany:
2013-07-04, 21:16
, ID:
2301777
Zgłoś
J🤬y jak wysoko wyskoczył :F
Też miałem sytuację gdzie jadąc z kumplem przy 200kmh sk🤬iel zając wskoczył na jezdnie. Czuć było lekki poślizg kiedy się dostał pod tylnie koło. Dobrze, że kumpel doświadczonym jest kierowcą, bo mogło się źle skończyć. Urwał tylko zderzak i rozbił chłodnice