Oczywiście chłop wie jak działać. Zachował zimną krew do końca , zero paniki. A baby? Od razu panika , kwiatki zbierać bo najważniejsze. A co do kamerzystki to nie mogła pomóc? Musiała trzymać kamere? Wiadomo nagrać i wrzucić na facebooka ważniejsze.
Mogli otworzyć okna (bo otwierają się do wewnątrz) i wtedy szyby byłyby całe. Ch*j że trochę by się nasypało do środka ale przynajmniej nie trzeba wydawać kasy u szklarza.
Boże.. przecież widać że to jakieś stare c🤬jowe szyby. Wątpię żeby przy nowych oknach coś takiego miało miejsce. A nawet jak to po co siać taką panikę.. bo kwiatki ? Ja p🤬le