Wysłany:
2009-12-26, 18:55
, ID:
144659
2
Zgłoś
w czym problem lapek się poszkodowanemu należy a ten co z kompem leciał na dół to w ryj
po głębszym zastanowieniu mogę szczerze powiedzieć ze fejk
1. niema łuny do monitora
2. ten co kręci unika zbliżenia poszkodowanego kompa
3. na filmiku widać jak agresor wynosi kompa otwartą obudowę
4. kabli od monitora nie odczepisz tak szybko a wyrwanie ich nie jest tak łatwe
5. cięcie filmiku kiedy agresor zbliża się do monitora perfidnie musieli zauważyć ze złapali to ze monitor ani włączony ani podłączony
6. jak ten rzucił tym granatem to grający na lapku nie oberwał
a postać nadal zasuwała mimo tego ze pościł klawiaturę
fejk jak w m.. strzelił