No pewnie, że ekshumacja może być zabawna

Szczególnie jak rodzina zażyczy sobie ekshumację po pół roku z mokrej ziemi . Pacjent jest wtedy pięknie napuchnięty, pływa w zielonej mazi, a ręce i nogi same się odrywają od reszty ciała. Gdy wyjmujesz to z miejsca, które pół roku wcześniej kopałeś na 2,20 m głębokości to nie sposób się tym wszystkim nie up🤬lić. Smród nieziemski, ludzie z sanepidu pouciekali kilometr od miejsca akcji, maseczki h🤬ja dają, w mordzie masz gorzki posmak, twoje ubranie nadaje się do wyj🤬ia. Piękna sprawa.
Wracasz do domu, całujesz swoją ukochaną i myślisz sobie, że gdyby wiedziała co robiłeś parę godzin wcześniej to nawet by tak czule nie całowała.