Wysłany: 
2014-06-13, 11:31
                                                                                                                , ID: 
3285719
                                                                                                                                    2  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    I Martin i Tolkien stworzyli zajebiste światy i rozrywkę, każdy w swoim stylu, do ich prac można z przyjemnością wracać po kilka razy. Fanboye dodają rozrywkę w postaci dennej wojenki na literki, dokładnie tak samo jak zwolennicy konsol i pecetów, lewicy i prawicy, Realu i Barcelony i można tak wymieniać do usrania się. 
@drunkhistory, bo Władca Pierścieni wcale pieniędzy nie zarabia. Ekranizacje nie osiągnęły sukcesu, zwłaszcza tymi kilkunastoma Oscarami. Progenitura Tolkiena, która co jakiś czas wydaje prace zmarłego J. R. R., też kasy nie zarabia.