gówno gównem ale nawet jak się utrzymasz w tym szambie na powierzchni to metan wypiera całe powietrze więc nawet jeśli oddychasz to nic ci to nie da 1-2 minuty i po człowieku
Kiedyś, jeszcze w podstawówce na takiej wsi, wpadłem do zamarzniętego szamba - lód się załamał i chlup. Na szczęście jakoś z tego wyszedłem, nadal nie wiem jak Do dzisiaj pamiętam smród tego gówna, potem spędziłem chyba 10 godzin w wannie. I nowy dres, który dostałem na święta, poszedł sie j🤬
gówno gównem ale nawet jak się utrzymasz w tym szambie na powierzchni to metan wypiera całe powietrze więc nawet jeśli oddychasz to nic ci to nie da 1-2 minuty i po człowieku
A mi się wydawało, że metan jest lżejszy od powietrza. Och głupi ja ;]
Jeśli coś ją zabił to siarkowodór. Metan mógł się tam pojawić jeśli chodziła po dnie bo metan się tam właśnie produkuje.
A po za tym jestem ekspertem i na pewno zabił ją szambowy potwór.