maXikinght napisał/a:
na c🤬j te sp🤬olone śmiech się pytam
Ma to podłoże psychologiczne dokładniej to chodzi o to żebyś wiedział co jest śmieszne. Wiem brzmi śmiesznie ale tak jest na prawdę.
Ojciec_Stiffmeistera napisał/a:
Uśmiałem się jak na pogrzebie pary prezydenckiej.
Ja wtedy na prawdę się nieźle uśmiałem

Zimny Lech zawsze poprawia humor. Jeszcze na Wawelu no w dupach się poprzewracało