W związku z tym, że w poprzednim temacie był straszny ból dupy o to, że Ferrari to rodowód, klasa blabla, to macie tutaj filmik w którym poczciwy golfik objeżdża podobne Ferrari, tyle że w wersji speciale
Golf to chyba 730 KM po tuningu :/ ferrari 597 KM tyle dała fabryka więc nie wiem czym się podniecać. Jest filmik na sadolu jak cienkol 2.0 robi audi 3.0.
Jakbym miał do wyboru 500-konne Ferrari/Lambo/Porsche lub 1500-konnego Golfa/Passata czy nie wiadomo co to nie wahałbym się ani chwili (oczywiście Ferrari). Sam jeżdżę na co dzień Passatem, ale k🤬a - nie ma głupich i nikt mi nie wmówi, że tuningowany VW jest lepszy od słabszych supersamochodów.
golf na pewno lepszy...na prostej, ferrari ma moc, konstrukcję przystosowaną do dzwona przy dużej prędkości oraz wszystkie bebechy przystosowane do jazdy na maxa (zawieszenie, układ przeniesienia napędu itd.).