Gołąbek
20
372
Z woleja jak świętej pamięci Maradona
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
.
No i co to ma być? Ten plastik z napisami kompresorem? 
Jest zima więc wzrasta zainteresowanie takimi autami więc wyjaśnię. Miałem Subaru kilkanaście lat ,niedawno sprzedałem i znam te auta na wylot. Nigdy fabrycznie Fuji Heavy Industrial nie montowało kompresorów do Subaru. Zawsze była turbosprężarka. Na filmie jest Lanos czyli Subaru WRX Sti trzeciej generacji a ten wlot który zasysa gołębia to tzw Kurnik przez który wpada powietrze ale tylko podczas jazdy i chłodzi fabryczny intercooler. W wersji Sti jest tam jeszcze natrysk wody dla poprawy chłodzenia.
Jest zima więc wzrasta zainteresowanie takimi autami więc wyjaśnię. Miałem Subaru kilkanaście lat ,niedawno sprzedałem i znam te auta na wylot. Nigdy fabrycznie Fuji Heavy Industrial nie montowało kompresorów do Subaru. Zawsze była turbosprężarka. Na filmie jest Lanos czyli Subaru WRX Sti trzeciej generacji a ten wlot który zasysa gołębia to tzw Kurnik przez który wpada powietrze ale tylko podczas jazdy i chłodzi fabryczny intercooler. W wersji Sti jest tam jeszcze natrysk wody dla poprawy chłodzenia.
Pawehan napisał/a:
No i co to ma być? Ten plastik z napisami kompresorem?
Jest zima więc wzrasta zainteresowanie takimi autami więc wyjaśnię. Miałem Subaru kilkanaście lat ,niedawno sprzedałem i znam te auta na wylot. Nigdy fabrycznie Fuji Heavy Industrial nie montowało kompresorów do Subaru. Zawsze była turbosprężarka. Na filmie jest Lanos czyli Subaru WRX Sti trzeciej generacji a ten wlot który zasysa gołębia to tzw Kurnik przez który wpada powietrze ale tylko podczas jazdy i chłodzi fabryczny intercooler. W wersji Sti jest tam jeszcze natrysk wody dla poprawy chłodzenia.
Nie inaczej. Od czyerech lat pracuje w ASO Subaru i żadne nie jest doładowane kompresorem. I tak. Ten wlot to powietrze do chłodnicy pośredniej powietrza doładowanego. Żadne obroty silnika nie powodują pojawienia się podciśnienia w tym miejscu. Ale reklama śmieszna... była gdy widziałem ją dekadę temu
