Mam ten sam problem, niestety nie mam szambowozu i gnojówki - ktoś chętny ?
Czy po prostu nasrać na przednią szybę - byłby ciekawy materiał na sadola.
Nie polecam przymykać oka na obcych parkujących na waszej ziemi, bo można mieć przez to nieprzyjemności. Moi dziadkowie jako starzy już i naiwni ludzie kiedyś stwierdzili, że nie zgłoszą pojazdu, który zaparkował im na łączce obok domu, bo już jej nie użytkowali i w sumie nikomu ten samochód nie przeszkadzał. Następnego dnia wbijają bagiety w sprawie auta, bo i maszyna, i tablice, i pokaźna zawartość bagażnika były kradzione. I weź się tłumacz i kłopocz sąsiadów, żeby potwierdzali wersję zdarzeń.
Innym razem goście sąsiadów regularnie parkowali im przed płotem aż w tym miejscu trawa zdechła, a jakiś żul wybił im szyby i oczywiście właściciele samochodu byli święcie przekonani, że to zrobił dziadzia.