Te bemki to jakiś święty „Gral” jeżdżę autem przewyższającym wartosc tych niemieckich cudów Z filmu ale nie przywiązuje wagi bo to tylko przedmiot służący jak pralka czy lodówka.
My Polacy mamy straszne kompleksy....
Te bemki to jakiś święty „Gral” jeżdżę autem przewyższającym wartosc tych niemieckich cudów Z filmu ale nie przywiązuje wagi bo to tylko przedmiot służący jak pralka czy lodówka.
My Polacy mamy straszne kompleksy....