Wysłany:
2013-03-31, 7:48
, ID:
1987127
1
Zgłoś
Nie ma co się sprzeczać, faktem niezbitym jest to, że ginekolodzy są grupą społeczną która ma najczęściej problemy z erekcją. Co mi po tym, ze mogę sobie popatrzeć na gołą c🤬kę supermodelki skoro i tak mi nie stanie?
I ciekawostka - mam w rodzinię małżeństwo ginekologów, prowadzą praktykę prywatną i państwową na zmianę, ciotka mówila, że dyskutowali kiedyś o klientach i ze "statystyki" wyszło że wszystkie młode nastki na pierwsze badanie i ładne lachony wybierają ją, zaś do męża trafiają przeważnie starsze kobiety i że często jak ona jest np. chora albo nie może przyjść i mąż ją zastępuje to lachony rezygnują z badania.