Plagiat plagiatowi nierówny. Tworząc muzykę popularną mamy do wyboru ogromną, ale skończoną ilość brzmień i to zupełnie naturalne, że część piosenek będzie bardzo podobna. Zresztą jeżeli ktoś kiedyś próbował sam coś zagrać to wie, że bardzo trudno jest wywalić wszystkie motywy muzyczne z głowy i specjalnie koncentrować się tylko na tym żeby to było coś niepodobnego. Zresztą można usłyszeć jakąś piosenkę raz przypadkiem i bezwiednie stworzyć coś podobnego i trudno wymagać wtedy od artysty żeby prześledził całą historię muzyki żeby stwierdzić, że to nie jest plagiat.
Dla tych co uważają, że to tylko kwestia robienia kasy i duch w polskim narodzie umarł (@up'y) polecam ten filmik
Wszystkie te kawałki są stworzone na tych samych czterech akordach.