Prędzej smartfon, biegł sobie "strzelić" fotkę...
Prawidłowa reakcja ochrony, bez obejrzenia w spowolnieniu może być trudne do stwierdzenia, co trzymał w ręku.
Na scenę to się wchodzi żeby skoczyć w tłum albo jak Cię artysta poprosi. Nie ogarniam jakim trzeba być debilem, żeby wejść i podbiegać do artysty... chyba jego pierwszy koncert, zbyt bystry też nie jest.