jeśli ktoś kiedykolwiek jeździł po Moskwie ten wie, że te mega szerokie i zakorkowane za dnia ulice są zupełnie puste nocą , a światła zmieniają się dla picu chyba tylko. widziałem że wielu kierowców w ogóle ignoruje tam czerwone. koleś miał pecha i tyle.
Łada z ksenonami