Wysłany:
2013-04-06, 23:29
, ID:
2009465
1
Zgłoś
lapps ma rację. Historii w szkołach już prawie nie ma, służby porządkowe rosną w siłę równomiernie do niepokoju społecznego. Władza zawsze coś gdzieś załata, przykryje, da coś na odwal się (ulgę podatkową, paczkę na święta) albo zrobi szopkę w tv na nowy rok. Dziel i rządź, kilka partii z tymi samymi mordeczkami, ze wzrostem niezadowolenia pójdą "niskie" ruchy narodowościowe (bo jak to, nam źle a emigrantom, "brudasom" dajemy) - takim materiałem bardzo łatwo manipulować... Przestępczość wzrośnie (na stronach jakże obiektywnego gus'u można przeczytać, że wzrasta nieustannie od 2009 roku), ludzie zaczną się bać sami siebie. To wszystko już było ale w chwili obecnej nic z tego nie wyniknie. Ze zgrozą patrzę w przyszłość a jeszcze trochę mam do przeżycia.
Ale co do polaczka - nie zgodzę się. Polakiem jestem, Polakami jesteśmy.