w Polsce, chyba gdzieś pod Gliwicami palił się dom w jakiejś bardzo trudno dostępnej okolicy. Puścili Dromadera M-18 z 2,500l wody. Pilot nie miał zbyt dużo miejsca, musiał zrzucić ładunek przy pierwszym podejściu. Gospodarzowi rozwaliło dom. tak mu pomogli