Darkeduar i inne mądre atomowe, a może bardziej... jądrowe głowy. Energia atomowa jest jedną z najbrudniejszych i najdroższych technologii. Koszt budowy siłowni jądrowej: 3,6 mld euro za blok 1000 MWe, każdy kolejny to ok 2,5 mld euro. Czas trwania budowy to ok 10 lat. Koszt budowy nowoczesnej elektrowni weglowej o takich samych parametrach energetycznych... ok, 55% jądrowej.
Koszty utylizacji odpadów jądrowych, paliwo typu MOX, NIE DA SIE zutylizowac.
Paliwo uranowe pakuje sie do kontenerow i wio... pod Ziemie. Nikt nie potrafi powiedziec na ile sa wytrzymale kontenery. Nikt nie jest w stanie powiedziec co sie stanie, jezeli dojdzie do uszkodzenia pojemnikow, np za 1000/2000 lat. Okres polrozpadu uranu to 246 000 lat. Calkowity zanik emisji po 532 000 lat. Poczytajcie o problemach USA ze skladowaniem odpadow, poczytajcie o Rosyjskim Majaku oraz o Francuskich i Brytyjskich zakladach utylizacji.
Teraz sami sobie odpowiedzcie czy te puszki miedziano, olowiowo betonowe (kontenery) wytrzymaja setki tysiecy lat...
Btw. Poczytajcie nt. akcji wyciagania pretow paliwowych z basenow znajdujacych sie na szczytach zniszczonych reaktorow wFukushimie. Poczytajcie nt. obaw USa o skazenieniu calego zachodniego wybrzeza, o tym sie nie mowi bo to niewygodne, niemniej sa wiarygodne, rzadowe zrodla, ktore obawy potwierdzaja.
smaciekpl napisał/a:
Może i głupie pytanie, ale czemu tych resztek z elektrowni nie wystrzelić w kosmos?
Robimy (kraje mające teraz resztki) zrzutkę na rakietę i pierdu ją w kosmos. A tam można ją zdetonować i albo rozleci się na nieszkodliwe kawałki, albo spali się w atmosferze.
Wyobraź sobie że będziemy robić tak samo przez przypuśćmy ok 300 lat orbitalnie. Wokół ziemi będziesz miał piękny pierścień zanieczyszczeń, a satelity będą się o to rozbijać. A załóżmy że będziemy każdy ładunek zabezpieczać i wystrzeliwać poza naszą orbite cyklicznie... piekielnie drogie w porównaniu do składowaniu tego w podziemiu. Póki to jeszcze mocno nie zawadza to nikt za bardzo tymi odpadkami sie nie przejmuje i nie bedzie sie przejmować przez jeszcze dluzszy czas, chyba że jakiś naukowiec-ekolog wpadnie na błyskotliwy pomysł
Kiedys byl pomysl by wystrzeliwac wprost do slonca, nieststy jest jeden problem... rakiety. Dzisiejsze rakiety sa zawodne, pomysl co sie stanie kiedy taka rakieta eksploduje podczas wychodzenia na niska orbite