Dla jednych sport dla innych nie, jak ktoś chce to to ogląda albo uczestniczy. Nikt nikogo nie zmusza w każdym razie chyba nie.
Poj🤬e? Owszem. Jak wiele rzeczy i spraw wokół nas.
Kiedyś fakt że 20 ponad chłopa ganiało po boisku za kawałkiem napompowanej gumy i skóry też mógł wydawać się zaiste dziwnym. A dziś idzie na to gruba kasa.
Takie stuknięcie z otwartej dłoni jest dla mózgu bardziej szkodliwe niż boksera z rękawicą. Czas działania siły krótszy, przeciążenie większe, mózg odbija się od czaszki jak piłeczka...