Fruwający kij - Sadol.pl

B................3

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2011-07-05, 21:58 , ID: 728454 Zgłoś

Na imprezach sportowych zawodnicy często rzucają na trybunę koszulki, piłki bądź czapeczki. Tym razem baseballista postanowił ofiarować kibicom swój kij. Tylko dlaczego nikt go nie chciał złapać?

kibice baseball trybuna

cherry_1990

Wysłany: 2011-07-05, 22:11 , ID: 728470 Zgłoś

Boją się ku*wa kija

j................3

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2011-07-05, 22:12 , ID: 728471 Zgłoś

w związku radzieckim na turnieju strzeleckim zawodnik postanowił podarować 10 gram ołowiu swojej ukochanej

spiepszaj_dzbanie

Wysłany: 2011-07-06, 0:03 , ID: 728608 Zgłoś

zamiast łapać podarek to obsrali żurem

podpis użytkownika

katana wa bushi no tamashi

wowka01

Wysłany: 2011-07-06, 11:26 , ID: 728883 Zgłoś

Na tym pierwszym zdjęciu kij już się odbił od mordy tej klientki? Bo ciężko wywnioskować po takim ryju.

Lebunio

Wysłany: 2011-07-07, 22:12 , ID: 730149 Zgłoś

wowka01 napisał/a:

Na tym pierwszym zdjęciu kij już się odbił od mordy tej klientki? Bo ciężko wywnioskować po takim ryju.

na tym pierwszym zdjeciu to kij sie poodbijal rykoszetem, ja tam wiecej mordek widze

vincentos

Wysłany: 2011-07-09, 0:48 , ID: 731111 Zgłoś

c🤬j z pierwszym zdjęciem, ciekawe czego oni się boją na tym trzecim skoro kij wklejony w pejncie.

ttt666

Wysłany: 2011-07-09, 14:59 , ID: 731431 Zgłoś

cherry_1990 napisał/a:

Boją się ku*wa kija

daruj sobie k🤬a gwiazdki ( * )

polonia66

Wysłany: 2011-07-09, 16:34 , ID: 731516 Zgłoś

Oh~!

k🤬a takim dostac przez leb masakra.

podpis użytkownika

I naturally felt attracted to everything that was seen as "evil" by the Christians.

Piasek76

Wysłany: 2011-07-22, 21:08 , ID: 743044 Zgłoś

Ee.. sory, ale to nie jest podarowanie kija tylko sytuacja, w której bejsbolista (nie przyp🤬al*ać się o pisownię) wziął zbyt mocny zamach i kij wyfrunął mu w trybuny... Akurat o sytuacji z drugiego zdjęcia czytałem, koleś dziadkowi szczękę złamał.

Adam1394

Wysłany: 2011-07-24, 1:17 , ID: 743982 Zgłoś

Przynajmniej dziadek nie obsrał się i nawet nie podniósł ręki tylko dzielnie na szczękę przyjął.