Piwko dla kolegi po fachu. Nawiasem mówiąc bardzo dobrego łowcy i freedivera. Gruner see to takie fajne miejsce, tylko, że trzeba trafić na dobry moment żeby przejrzystośc wody była iście krystaliczna. Z tego co kojarzę to najlepszy pod tym względem jest maj. Tylko, że trzeba się liczyć wtedy z iście lodowatą wodą. Ale my nurkujemy i pod lodem prawda

?
Z roku na rok jest wśród Polaków coraz wiecej osób nurkujących bez butli. Sporty takie jak freediving i łowiectwo podwodne stają się ostatnimi laty coraz bardziej popularne. I bardzo dobrze.
Dzieje się tak dlatego, że np. freediving na wodach otwartych jest jedną z tych unikalnych dyscyplin, które można uprawiać z powodzeniem niemalże w każdym wieku. Sport ten umozliwia oglądanie podwodnego życia i jednoczesnie oddychanie świeżym powietrzem na brzegu. Pozwala przemierzać w wodzie czasami wiele kilometrów poszukując ciekawego miejsca lub życia pod wodą lub nad wodą. Móc się zanurzyć na tak długo i na tak głęboko jak ma się na to w danym momencie ochotę daje poczucie wolności w wodzie i zespolenia z naturą. To właśnie jest freediving. Po takim pobycie w wodzie nie czuć zmęczenia ani zniechęcenia - jest się zawsze zrelaksowanym i naładowanym energią na długi czas. Tak pojmowany freediving jest po osiągnięciu pewnego poziomu zabawą, a nurkowanie swobodne może stać się sposobem na życie i radzenie sobie z jego codziennymi trudnościami, natłokiem obowiązków,wszechobecnym hałasem i pośpiechem. Jest doskonałym sposobem na połączenie aktywności fizycznej i tak upragnionej w dzisiejszych 'zagonionych' czasach relaksacji.
Z kolei łowiectwo podwodne - spearfishing to nie tylko podwodne polowania kuszą na ryby. Łowiectwo podwodne to przyjemność pływania z kuszą, nurkowania na wstrzymanym oddechu, obserwacje, filmowanie i fotografowanie podwodnego świata, szukanie i podchodzenie ryb, poznawanie ich zwyczajów, pomaganie w ochronie gatunków zagrożonych i słabych liczebnie w danej wodzie, dbanie o czystość tej części środowiska naturalnego jakim jest woda. To także walka z kłusownictwem czyli połowem ryb niezgodnie z przepisami i bez zezwolenia wykonywanym dowolną metodą, zarówno wędką jak i kuszą, oraz kłusownictwem sieciowym.