Fragmenty mojego Stand-upu :)
22
672
fajnie fajnie, podoba mi sie, koles cos robi, jakos sie realizuje, napewno duzym wyzwaniem jest stanc przed publika i musiec ich rozsmieszyc, tym bardziej, ze na smiech ludzi wplywa wiele czynnikow, od ich nastroju ogolnego, poczucia humoru, zrozumienia zartu, do tego dochodzi twoj stres, przy kabaretach widac, ze gdy graja ten sam skecz to sytuajce skeczowe nie zawsze smiesza taksamo, no wystep to jest chwila, atmosfera itp. ja sam wiem bo gram koncerty, i wiem jak roznie bywa z publika, pozdrowionka
Naziolek napisał/a:
Tragicznie niski humor, nic dziwnego, że występujesz w jadłodajni dla bezdomnych
Przyj🤬eś się w jednym temacie, przyp🤬alasz się w kolejnym. Nie podoba się, to scroll down, jak to sam gdzieś ująłeś. Nikt nie każe Ci oglądać kabaretów czy komików.
Poza tym Twoje teksty w stylu jadłodajni dla ubogich są na najniższym możliwym poziomie. Tak Cię boli, że komuś coś wychodzi? Przykry jesteś.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Wczoraj wrzucałem fragment swojego występu. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ilością piw, które będę pił do końca roku 
1 raz tutaj nikt nie mówił, że jestem debilem, niedorozwojem itd. więc zobaczymy czy dziś też się uda
Tym razem kilka słów o Milionerach i Hubercie
Źródło: youtube.com/user/KomediowaTV
1 raz tutaj nikt nie mówił, że jestem debilem, niedorozwojem itd. więc zobaczymy czy dziś też się uda
Tym razem kilka słów o Milionerach i Hubercie
Źródło: youtube.com/user/KomediowaTV
