Wysłany:
2012-10-29, 16:39
, ID:
1517612
1
Zgłoś
Już, już nie krzyczcie.
A co by było, gdyby okazało się, że Tusk faktycznie "ratuje kraj przed kryzysem", a wszelkie skomlenia to propaganda? I analogicznie na odwrót.
Wszystkie strony sporu zarzucają kłamstwo wszystkim innym stronom sporu.
Trudno więc zweryfikować prawdę zarówno wam, jak i mnie, i jak wszystkim nieznającym osobiście po imieniu polityki.
Dlatego apeluje o zaprzestanie zamieszczania treści "politycznych" na sadolu: wypowiadają się wszyscy, a nikt się nie odwołuje do konkretnych spraw (bo jakże miałoby to wyglądać? Kwestii związanych z rządami jest kilka, jeśli nie kilkanaście tysięcy, a dyskutuje się o tych tysiącach kwestii pod jednym tematem, nazwanym POLITYKĄ).
Czyli piszecie, piszecie, jednak z tych słów żadnych wniosków wyciągnąć nie można (bo wnioski z mętnych rozumowań są już zawarte w tych waszych postach). Czyli jest to stukanie w klawiaturę, dla samego aktu stukania (bo jak można przekonać kogokolwiek o rozsądnym umyśle argumentami typu: "TUSK TO ZŁODZIEJ", albo "JAREK TO MOHER"?!).