Wysłany:
2013-05-21, 19:29
, ID:
2147919
2
Zgłoś
klema,
A czy któryś z filmów wymienionych przez P(r)OLAND-a jest jednym z najlepszych w swoim gatunku?
W dramatach mistrzostwo osiągneli Tarkowski, Kieślowski, Bergman i Antonioni. Z obecnych twórców dają radę Haneke, Paul Thomas Anderson czy chociażby papcio Eastwood. Czy wobec ich dorobku można dwie produkcje familijne uznać za klasyki gatunku? Nie za bardzo... Idziemy dalej.
Kino wojenne.
"9 Kompania" to naprawdę przyzwoity film, ale też trudno podpiąć go pod klasykę. "Most na rzece Kwai", "Pluton ", "Full Metal Jacket", "Okręt", "Tylko dla orłów", "Czas Apokalipsy"... to jest klasyka kina wojennego.