K🤬a bez przesady. Szczerze wolę swojskiego schaboszczaka z ziemniaczkami i mizerią niż jakieś k🤬a sushi. A domowy rosołek z prawdziwymi kluskami? Wp🤬la się aż się uszy trzęsą. A wiejskie stoły zawsze są oblegane. I najczęściej na weselach pojawia się disco polo. A co do warszawki, niesłychanie mnie to śmieszny jak mówią reasarching good miejsce do jedzenia dinner lub coś w podobnie. Nie jest to w cale światowe, wręcz prostackie kaleczyć polski język zwrotami angielskimi.
@Misiek_KRK a ty ludziom w talerz zaglądasz jak kopaczowa. Chcieli flaki, to jedli flaki.
Poza tym, flaczki to chyba najlepsza zupa na świecie!
PS. Autentyk od brata, co gościł na modern wedding in Warsaw:
Ja: co podali na pierwsze danie
Brat: pomidorową
Jego żona: nie pomidorową, tylko zupę krem ze świeżych, młodych pomidorów!
Ten jaki k🤬a fifa rafa.