dex123 napisał/a:
Ż🤬dzi tak bardzo nie przeszkadzali, bo w końcu też Polacy i to ciężko pracujący, tylko do innego boga modły składali.
reasumując: Drogi antysemito, Odwiedź lokalną synagogę, porozmawiaj z nimi, spróbuj zrozumieć.
Wiemy, że chcesz być tolerancyjny, ale z tą synagogą to już z lekka przesadziłeś. A sam byłeś w synagodze i gadałeś z wyznawcami? Wątpię.
No tak, najpierw trzeba naprostować pewne sprawy: ż🤬dzi trafili na ziemie polskie z tego powodu, że w całej Europie byli tępieni (ciekawe, dlaczego...), a w Rzeczpospolitej uzyskali azyl. My jesteśmy gospodarzami, oni są gośćmi, jasne?
Ż🤬dzi są faktycznie pracowici i to główna przyczyna ich drogi do bogactwa i władzy. Jednak nie zgodzę się, że ż🤬dzi to też Polacy. Ż🤬dzi, podobnie jak muzułmanie, rzadko kiedy się asymilują ze społeczeństwem. Żyją sobie odseparowanych dzielnicach (nie wierzysz? Poczytaj sobie, skąd chociażby wzieła się nazwa 'ulicy ż🤬dowskiej' w Poznaniu czy Sandomierzu). Trudno ich więc nazwać Polakami, bo z polskością się nie identyfikują. Podobny problem był i jest na Ukrainie oraz w Rosji, gdzie ż🤬dów też jest dużo.
Ponadto, ż🤬dzi od wieków zajmowali się lichwą. Mimo, że Tora im tego zabrania. O ile współcześnie podobnym procederem zajmują się banki i jest to akceptowalne (pamiętajmy jednak, że większość banków powstało i są prowadzone przez ż🤬dów), o tyle wieki temu było to surowo karane. Po prostu dorabiali się majątku na przestępstwach.
Ż🤬dzi mają zaszczepioną pogardę wobec innych narodów. W samej Torze niewierni są nazywani lekceważącym określeniem - goje. Nie są traktowani na równi z ż🤬dami, mają tylko służyć narodowi wybranemu.
Jestem sceptyczny wobec hegemonii ż🤬dowskiej. Jednak wydaje mi się trochę idiotyczne, gdy tacy jak ja są wrzucani do jednego worka antysemityzmu, co na przykład niemieccy mordercy obozów koncentracyjnych. Współcześnie, nawet najmniejsza krytyka ż🤬dów jest traktowana jako antysemityzm.