Miałem kiedyś sam taką akcję, szukałem czegoś i żeby zajrzeć na górę szafy oczywiście nie chciało mi się iść po stołek tylko wolałem podskoczyć, pech chciał że akurat w tym samym miejscu wisiał stary żeliwny żyrandol waga pewnie jakeis 20kg dodatkowo ostro zakończony
Na moje szczęście uderzyłem bokiem głowy i ten ostry czubek omsknął się na czaszce , ale jakbym uderzył centralnie to mógłby być dobry materiał na harda i przy okazji najgłupsza śmierć xD