Na filmikach fajnie wszystko wygląda... Większość z nas zap🤬la za 1500 na miesiąc, wstajemy zaj🤬i robotą, z niechęcią do niej idziemy na 8-10 godzin, robimy co dziennie to samo że już k🤬ica nas łapie... Nadchodzi weekend wszyscy idą do klubów, barów, zadymy, albo wali się do mordy 4pak przed kompem, większość naj🤬a ma złudne wrażenia że życie jest piękne, na następny dzień budzą się ludzie z grymasem że jest c🤬jowo jak to w Polsce. Nie pomijając faktu że pod koniec miesiąca zostają drobne z tej wypłaty... I jak się tu k🤬a rozwijać? Chyba musiałbym op🤬lić bank, albo kurewskie szczęście na godziwą pracę za którą mi dobrze zapłacą i zacznę realizować coś czego zawsze chciałem.