bartdrummer napisał/a:
[...]
Swoją drogą, trochę żenadę Figurski odstawił narażając Wielkiego Aktora jakim jest pan Nowicki na spotkanie z takim barachłem
[...]
Widzisz, a ja sądzę, żeby pokazać panu Janowi, że na tym świecie są tak mało sprytni ludzie.. Chociaż prowadzący od początku kpił sobie z Konia, a ta się nie kapnęła.. Ludzie..ile można..Ten plastik tak z niej ścieka, że to aż woła o pomstę do nieba. Gdyby nie to, że jestem, ekhem.. pr0 sadystą, to obejrzałbym to w częściach.. Ale niestety, cóż poradzić, można siedzieć i ubolewać..