Wysłany: 
2022-06-21, 22:46
                                                                                                                , ID: 
6222140
                                                                                                                                    1  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Muza jakby ktoś szlifierką kątową  jechał po starej szafie plus kot skórowany na  żywca, ekipa chyba po srogich pigułach, ale i tak znajdą się super "znafcy" muzyki co będą piać peany nad genialnością  tego stylu , swobodą artystycznej wypowiedzi , odkrywaniem podświadomości  i innymi tego typu wysrywami.  Nic tylko zacytować    Pawła Wilczaka z " ostry na cienkim dla pan doktor"