Up
Nie zawsze się na to patrzy. Sędziowie nie są w stanie wszystkiego policzyć
Poza tym często się na takie coś macha ręką.
Zwykle taka akcja kończy się tak, że jeżeli zawodnik trafi, to się to olewa i karnego się nie dyktuje, ale gdy zawodnik nie trafia bądź w ogóle nie rzuci, wtedy sędzia daje znak i mamy rzut z 6 m.
PS. Jakby nie patrzeć, to bramkarz trochę p🤬da, bo bardziej patrzy co by swoją twarz ocalić, a nie pilnuje bramki. U nas coś takiego nie miało miejsca.