k🤬a co za gazeta.
Ma ktoś jakąś stronkę ze wszystkimi takimi rodzynkami? Typu "Nie śpie bo trzymam kredens", "Wiatr porwał krowę Olgę", "Czajnik grozy", o kolesiu, co żaby powiedziały mu, żeby przestał pić, czy o jorku, którego porwała 'ptaszysko' ?
Jak sie nie potrafi lazic po drabinie to sie na dupie siedzi.
Ale przeciez musiala tam wlezc bo pewnie kazdy gosc ktory odwiedzil by ja przez swieta od razu sprawdzil by czy na segmencie nie ma kurzu...
Ja sie wyj🤬em jak do szkoly szedlem bo pod sniegiem znajdowal sie krwiozerczy lód ktory tylko czekal az tam stane i podjade. Tez zlamalem reke i nie napisali o mnie w fakcie