lysybog napisał/a:
Radziu, ale jak weźmiesz mądrą, to potem zostaje ci gruby, brzydki babsztyl, który jest nadal zdolny do manipulacji zdecydowanie bardziej wyrachowanych niż w przypadku grubego, brzydkiego babsztyla, tyle że głupszego.
Jeśli pojawia się miłość(która w czystej postaci nie występuje na tej planecie) to można żyć w szczęściu do końca dni.
Nie warto szukać fajnej dupy tylko ze względu na jej uroki zewnętrzne.
Mój ojciec tak zrobił i co z tego ma? Alkoholizm i zmarnowane życie. Nie warto.