Wypadki to jedyne co z tego pseudo-sportu lubię. Reszta działa na mnie usypiająco. Też tak macie?
Wypadek efektowny i faktycznie dawni takiego roz🤬bu nie bylo
Oglądam regularnie od lat 90 wyścig F1 i gdyby nie to co zrobili w kwestii bezpieczeństwa to i Grosjam dziś by nie przeżył i Kubica z wypadku z Kanady.
Bolidy są bardzo bezpieczne a wszystko tak naprawdę zaczęło się od wypadku i śmierci Ayrtona Senny
Senna jest wielki do dziś.