Wysłany:
2025-08-06, 0:17
, ID:
7049414
Zgłoś
Dom z kartonu nie jest niczemu winny. Wygląda jakby facet złapał się rynny. Nie dam sobie kawałka paznokcia za to uciąć, ale pamiętam z czasów studenckich kiedy pracowałem w stanach na dachach to często widywałem kanciaste rynny.