Wysłany:
2024-10-22, 23:31
, ID:
6802136
Zgłoś
Ja jak tłukłem "Zięcia" rzuciłem gnoja na glebę, też moja jedena "piesa" z pomocą przybiegła, złapała za dolną odnogę, aż mu "Dżinksy" rozerwała😁 A co najśmieszniejsze, to on do domu ją sprowadził. No ale mówi się, że pies poznaje się na dobrych/złych ludziach.