ELV001 - Polska myśl techniczna

Obecnie Polska niema światowej marki samochodowej, aczkolwiek nie oznacza to braku motoryzacyjnej myśli inżynieryjnej. Jednak na południu kraju, przy współpracy Mieleckiej Agencji Rozwoju Regionalnego z kilkoma innymi firmami powstał prototyp elektrycznego auta.



"ELV001" to robocza nazwa samochodu, który w większości został zaprojektowany przez krajowych konstruktorów.Sam proces tworzenia trwał jedynie trzy lata, a pierwszy egzemplarz samochodu jest już w pełni sprawny i gotowy do jazdy.



ELV001 to czteroosobowe, miejskie auto mierzące niecałe 4 metry i ważące 1,3 tony. Samochód napędzają dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 15 kW, które wbrew pozorom zapewniają bardzo dobre osiągi. Przyspieszenie do setki to jedynie 5,5 sekundy, co zawstydza nawet niektóre samochody sportowe. Niestety okupuję to prędkością maksymalną, której limit to 110 km/h. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych akumulatorów, których ładowanie trwa od 6 do 8 godzin, auto może przejechać nawet do 150 km.



Projekt utknął niestety może zostać anulowany, ponieważ jak to zwykle bywa brakuje pieniędzy. Potrzebne są one na wprowadzenie ELV do seryjnej produkcji i sprzedaży. Mówi się o kwocie rzędu kilkudziesięciu milionów euro. Miejmy nadzieję, żeby ELV001 zagościło na naszych ulicach, bo brakuję w Polsce prawdziwego rodzimego samochodu.



Dane techniczne:

Napęd: elektryczny, dwusilnikowy, na przednie koła
Moc 1 silnika: 15 kW przy 3400 obr./min
Moc maksymalna: 25 kW
Tryby jazdy: Ekonomiczny, Miejski, Sportowy
Sterowanie: elektroniczna zmiana biegów
Maksymalna prędkość: 110 km/h
Maksymalny zasięg: 150 km
Koszt ładowania: ok. 4 zł/100 km
Typ baterii: Li-polimer
Pojemność baterii: 159 Ah
Czas ładowania: 6-8 h
Koła: 195/55 R16
Nadwozie: 4-osobowe pasażerskie lub 2-osobowe towarowe
Wymiary (dł.x szer.x wys.): 3890 x 1770 x 1550 mm
Pojemność bagażnika: 310 l
Ładowność: 550 kg
Masa: 1300 kg (z bateriami)
Lusterka wsteczne: kamery i monitory LCD
Koszt budowy: 8,37 mln zł (?)
Czas budowy: 20 mies.

żródła:
autocentrum.pl/
moto.onet.pl/
prawdaxlxpl.wordpress.com/

brzydkie to jak noc

Możemy zapomnieć, lobby paliwowe nie dopuści, aby jakakolwiek kasa wpłynęła na konto w celu dokończenia projektu. Nawet w Polsce.
Taka rzeczywistość.

Piwo za Polską myśl techniczną! Tylko szkoda, że nic z tego nie wyjdzie. Jak zwykle ktoś podkradnie pomysł i wyprodukuje to mając nas w dupie.

gdyby nie biznes na paliwie to każde auto w dzisiejszych czasach byłoby elektryczne.
Przecież to się po prostu nie opłaca.

Koszt budowy 8,37 mln zł? Jeśli to nie koszta budowy prototypu + badań i testów, to chyba ich pop🤬liło.

I tak c🤬j z tego będzie..
a swoją drogą bardzo pfzypomina range rovera evoque

Range Rovera Evoque pożeniony z nowym Fiatem 500

A swoją drogą jakby chcieli zrobić coś naprawdę rewolucyjnego to by zrobili 3-krotną hybrydę - samochód z małym silnikiem diesla na olej rzepakowy (pojemności poniżej 500 cm sześciennych - jego funkcją byłaby jedynie praca na stałych obrotach i napędzanie alternatora do silnika elektrycznego w momencie wyczerpania baterii), do tego silnik elektryczny ze standardowej wielkości baterią (napędzający silnik pneumatyczny i pomagający w trudnych momentach z napędem auta np przy ruszaniu, jazda po wzniesieniach i nagłych wzrostach mocy np. przy wyprzedzaniu) i ostatecznie silnik pneumatyczny - napędzający auto podczas jazdy ze stałą prędkością i doładowywujący baterię elektryczną przez alternator. Samochód taki byłby zmorą mechaników - małe diesle pracujące ze stałą prędkością mogą chodzić latami bez serwisu, silniki elektryczne nie wymagają niemal wcale ingerencji mechanicznej a pneumatyka co najwyżej od czasu do czasu wymiany węży i co najgorsze, w jeździe "autostradowej" spalałby ledwie 6-8 litrów oleju napędowego (odnawialnego - z rzepaku) ale nie na "setkę" tylko na... tysiąc kilometrów. Niemożliwe? Poszukajcie sobie w necie wyliczeń wydajności takiego układu? Czemu do tej pory nikt tego nie skonstruował? Z tego samego powodu z jakiego niemal przez 15 lat od czasu pierwszej Toyoty Prius nie zrobiono hybrydy diesel+elektryka (który to układ jest wprost stworzony dla hybryd) a bawiono się w małowydajny układ benzyna+elektryka, który pozwala zaoszczędzić znikome ilości paliwa w stosunku do kosztów układu i jego eksploatacji. Póki w ziemi jest choćby jedna baryłka ropy - lobby paliwowe nie pozwoli na takie ekologiczno-ekonomiczne zabawy z oszczędzaniem paliwa!

podobno w USA (albo w niektórych stanach) poruszanie sie a nawet posiadanie samochodu w 100% elektrycznego jest zakazane.

Dlaczego wszystkie samochody napędzane elektrycznie mają tak słaby design?

Dlaczego wszystkie samochody napędzane elektrycznie mają tak słaby design?

te auto to tylko prototyp, mysle ze w finalnej wersji wygladalo by inaczej.

dwa silniki po 15 kW każdy a nie k🤬a łącznie i 5,5 s do 100. 16 kW to ma mój skuter k🤬a

serio? nie dość k🤬a, że paskudne to jeszcze na prąd? "nie idźcie tą drogą" k🤬a...

dobra tylko ile Twój skuter oddaje z tego na koło i porównaj sobie moment obrotowy, który nie wiem dlaczego został tutaj pominięty

Po co takie coś konstruować? Kto ma to niby kupić? Polaka ledwo stać na zajechanego szrota z niemieckiego złomowiska, a co dopiero takie coś. Na takie elektryczne fanaberie mogą sobie tylko bogaci pozwolić.

Duża cześć narodu mieszka w blokach. Jak takie auto wtedy ładować?

Zróbcie lepiej proste, niezawodne auto, które nowe kosztowałoby około 12-20 tyś PLN max. I aby było normalnej wielkości. Później będzie można pomyśleć o takich wynalazkach.