liscwinogrona napisał/a:
Dlaczego nie chamwał?
On właśnie hamował, efekt takiego postępowania masz załączony. A wystarczyło spokojnie dać mu się stoczyć, wyhamować silniczkiem ale cóż, jak się nie ma pojęcia albo ma się dużo kasy to można i deptać po heblach na mokrej glinie