robienie żartów (no bo jak nazwać taką akcję?) z takich rzeczy nie jest czymś dobrym... przeciez ci wszyscy którzy byli świadkami tej sytuacji, nastepnym razem nawet się nie zatrzymają, bo pewnie znów ktoś robi sobie jaja na ulicy
Żart? Specyficzne masz poczucie humoru.
Nie zatrzymają się następnym razem? Moim zdaniem chłopak zaapelował swoją akcją do sumienia gapiów. Oni w końcu nic nie dyskutowali, tylko stali jak wyryci. Może wreszcie sobie uświadomili, że przez taką bierność w Indiach można bezkarnie gw🤬cić, zabijać, rabować.