Moj pies jak był szczeniakiem to nażarł się czegoś i też kiedyś nasrał do wanny... tak nie bardzo mi się to podobało jak wstałem o 6 rano i dzień musiałem zacząć od sprzątania kupy a nie kąpieli :/
no tak co prawda nie jest to w moim mniemaniu powod do DUMY ale to Twoja 'duma' i jesli Ci jest z nia dobrze to nie mam nic do tego choc mam nadzieje ze nie usylyszymy o Tobie w kolejnej edycji 'Nagrod Darwina' jak raz nie przyuwazysz i sie wyp🤬olisz na tym g**** biorac prysznic
pewien znany mi lazienkowy cot pozdrawia Twojego