Życie w gimnazjum, w liceum i na studiach jest takie ciężkie, on ma już dosyć
Skąd tacy idioci się biorą? Jak komuś w gimnazjum ciężko, to sobie w życiu nie poradzi. Utylizacja, to najlepsze wyjście, po co ma się męczyć? Szkoła i studia to najlepsze lata mojego życia, a najtrudniejsze było wstawanie na rano, żadne testy, czy klasówki... A moja matura była w 99, czyli "stara matura". Jak patrzę na poziom dzisiejszych (a co roku ściągam sobie arkusze, bo lubię je rozwiązywać) to się zastanawiam, jak ten kraj przetrwa następne 50 lat :/