Dźwignia na odbyt
2
177
nowynick napisał/a:
nie ma nic pedalskiego w uczciwej walce dwóch wytrenowanych zawodników. Samo granie w piłkę też jest w sumie spoko, pedalskie są tylko ulizane cioty przewracające się artystycznie od podmuchów wiatru...
nie ma nic pedalskiego w walce w parterze 2 spoconych kolesi, ktorzy niejednokrotnie nawet ustawiaja sie w pozycji 69 w te walce??? rozumiem ze chcialbys tak sie bawic z kolegami? dla mnie parter w mma to czyste pedalstwo.
nwonigers napisał/a:
nie ma nic pedalskiego w walce w parterze 2 spoconych kolesi, ktorzy niejednokrotnie nawet ustawiaja sie w pozycji 69 w te walce??? rozumiem ze chcialbys tak sie bawic z kolegami? dla mnie parter w mma to czyste pedalstwo.
A sumo to pedalstwo wagi wielorybiej
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
nwonigers napisał/a:
nie ma nic pedalskiego w walce w parterze 2 spoconych kolesi, ktorzy niejednokrotnie nawet ustawiaja sie w pozycji 69 w te walce??? rozumiem ze chcialbys tak sie bawic z kolegami? dla mnie parter w mma to czyste pedalstwo.
Oczywiście ze to pedalstwo, a później w kiblu łoją konia z pamieciówki
nwonigers napisał/a:
nie ma nic pedalskiego w walce w parterze 2 spoconych kolesi, ktorzy niejednokrotnie nawet ustawiaja sie w pozycji 69 w te walce??? rozumiem ze chcialbys tak sie bawic z kolegami? dla mnie parter w mma to czyste pedalstwo.
jestem rocznik 82, jedna z pierwszych olimpiad jaką kojarzę to Atlanta 1996 gdzie nasi zapaśnicy natłukli medale niemal w każdej kategorii wagowej i pamiętam jak wszyscy im tam zbiorowo (to był jakiś hotel na mazurach z jednym tv na krzyż) wspólnie kibicowaliśmy. Jakoś nikt nie stwierdził, że wygląda to pedalsko (powiedz to w twarz Andrzejowi Wrońskiemu nawet teraz po 24 latach
), a uwierz, że MMA w parterze to przy zapasach szczyt heteroseksualności 
. Sam też trochę ćwiczyłem sporty walki gdzie się tarza z przeciwnikiem na macie (chociażby judo). Nie rozumiem jak można dopatrywać się pedalstwa w sportach walki. No chyba, że walczysz po pijaku z własną, 20 kg lżejszą od Ciebie żoną to wtedy tak, jesteś pedałem...
