Wysłany:
2019-01-02, 20:50
, ID:
5346749
Zgłoś
Takie dziury nie robią się w jedną noc, to trochę trwa. Zwróćcie uwagę, że od samego początku filmu czyli przez jakiś kilometr, nie ma żadnego znaku ograniczenia prędkości, czy ostrzegawczego o wybojach. Inna sprawa, że kierowca mondeo dał dupy na maxa.
A nie, to Ukraina...