Akcja miała miejsce nad Notecią (rzeka) koło Piły.
Będąc na rybach około 5 rano z kumplem, podjeżdża na rowerze młoda dziewczyna około 17 lat, zwykła nie różniąca się niczym trochę blada i chuda.
Podchodzi do nas i pyta się:
(Girl) - przepraszam macie może papierosa?
(Ja) - nie palimy
(Girl) - no bo ja jestem z nad morza i się zgubiłam.
(Ja) - no to możesz iść na policje oni Ci jakoś załatwią dojazd.
(Girl) - nie mogę bo mnie mafia zabije.
(Girl) - trzymali mnie przez tydzień w szopie związaną i karmili 3 bułkami dziennie i spermą.
no to sobie myślę że albo jebnięta pewnie z imprezy wraca i jest po ćpaniu albo c🤬j wie co
(Girl) - a macie może coś do jedzenia?
(Ja) - niestety już nic nie mamy.
(Girl) - a to ? (pokazuje na robaki)
(Ja) - to są robaki
(Girl) - jadalne?
(Ja) - nie wiem raczej nie są trujące
No i tu k🤬a chyba jej uwierzyłem z tą maffią bo wzięła 2 robaki przy mnie i wp🤬liła je
(Ja) - tam dwóch chłopaków w wojskowym mundurze dopiero przyszli myślę że oni coś mają możesz jechać się spytać.
no i pojechała za pół godziny wraca CAŁA uj🤬a w błocie (chyba się gdzieś mocno wyp🤬oliła)
Ale zadowolona bo coś jej dali.
Może c🤬jowa historia ale tak mi było jej szkoda i sobie pomyślałem że każdej dziewczynie mogło by się to stać.
Więc radze wam swoje dziewczyny trzymać w kuchni albo chociaż na smyczy.
Będąc na rybach około 5 rano z kumplem, podjeżdża na rowerze młoda dziewczyna około 17 lat, zwykła nie różniąca się niczym trochę blada i chuda.
Podchodzi do nas i pyta się:
(Girl) - przepraszam macie może papierosa?
(Ja) - nie palimy
(Girl) - no bo ja jestem z nad morza i się zgubiłam.
(Ja) - no to możesz iść na policje oni Ci jakoś załatwią dojazd.
(Girl) - nie mogę bo mnie mafia zabije.
(Girl) - trzymali mnie przez tydzień w szopie związaną i karmili 3 bułkami dziennie i spermą.
no to sobie myślę że albo jebnięta pewnie z imprezy wraca i jest po ćpaniu albo c🤬j wie co
(Girl) - a macie może coś do jedzenia?
(Ja) - niestety już nic nie mamy.
(Girl) - a to ? (pokazuje na robaki)
(Ja) - to są robaki
(Girl) - jadalne?
(Ja) - nie wiem raczej nie są trujące
No i tu k🤬a chyba jej uwierzyłem z tą maffią bo wzięła 2 robaki przy mnie i wp🤬liła je
(Ja) - tam dwóch chłopaków w wojskowym mundurze dopiero przyszli myślę że oni coś mają możesz jechać się spytać.
no i pojechała za pół godziny wraca CAŁA uj🤬a w błocie (chyba się gdzieś mocno wyp🤬oliła)
Ale zadowolona bo coś jej dali.
Może c🤬jowa historia ale tak mi było jej szkoda i sobie pomyślałem że każdej dziewczynie mogło by się to stać.
Więc radze wam swoje dziewczyny trzymać w kuchni albo chociaż na smyczy.