Anosa20 napisał/a:
Mnie zawsze zastanawiało czy Cyganie potrafią legalnie zarabiać pieniądze?
Zaskoczę Cię. Kilka razy już opisywałem tutaj sprawy cygańskie i okołocygańskie, z uwagi na fakt, że mam z tymi ludźmi do czynienia zawodowo. Nie powtarzając poprzednich deliberacji: cyganie dzielą się na kasty/klasy a poza tym dzielą się na rody, które się lubią, nie lubią, tolerują lub wojują pomiędzy sobą.Znam osoby z "otoczenia króla". Wierz mi na słowo, że oni bywają lepiej wykształceni niż przeciętny Polak. Dodatkowo - robią gigantyczne siano, bo potrafią pomnażać inne siano, które dostali z dziada pradziada. Jak "wysoki Cygan" bierze ślub, dostaje od rodziny wyprawkę, która wystarcza na duuuże inwestycje i daje pole do pomnażania kapitału. Znam Romów, którzy bawią się w deweloperkę, inni handlują samochodami (serio..wszystko zgodnie z prawem), biżuterią. Wszystko to całkowicie legalne biznesy, które dobrze zarabiają. Znam wielu, którzy mają siana tyle, ile ani ja ani większość z Was nigdy nie będzie miała. Mało tego - ci "wyżej" wprost mówią, że nie chcą wchodzić w żadne biznesy z tymi niżej. Tam nie ma żadnej solidarności pod tym względem, że cygan nie wyc🤬ja cygana.
Edit: i jeszcze jedno: Cyganie nie pracują. Tzn ja nie znam żadnego, który idzie od 8 do 16 do roboty na magazynie. Oni zajmują się przede wszystkim handlem i usługami. Choć swoją drogą jak byłem w Ciechocinku, to widziałem cyganów którzy zasuwali przy stolikach kelnerując w knajpach.. Nawet jednemu kiedyś zrobiłem zdjęcie, bo by mi ludzie nie uwierzyli