manek141 napisał/a:
Jaram średnio raz w tygodniu już od 5 lat. Jestem studentem drugiego roku filologii angielskiej z zadowalającymi wynikami. Spoko nie lękam się
to nie wiem widocznie jest różnica w tym gównie albo organizmie jaką dawkę może przyjąć. Miałem podkreślam
miałem kiedyś znajomego który jarał dzień w dzień przez 2.5 roku. Chłopak miał takie dziury w mózgu że jak wychodził do sklepu to wracał za 3 dni bo nie wiedział gdzie jest jego dom. A jak wracał to zachowywał sie jak gdyby nigdy się nic nie stało i znów szedł do sklepu. Aż w końcu kiedyś poszedł i nie wrócił.
A jak ja się z nim widziałem przed tym incydentem to po pół godzinnej rozmowie zamknął oczy po czym powiedział że nie widział mnie ze 2 lata i musimy sobie pogadać.
Na początku myślałem że robi sobie jaja ale okazało się że naprawdę nie pamietał całej poprzedniej godziny nie wiedział co się działo i jak się znalazł w danym miejscu.
Jarajcie dalej. W końcu bede mógł przetestować mój plan na apokalipse zombie.