zyzyryxy napisał/a:
to żeś się spiął, uważaj bo ci szwy w majciochach puszczą
poprawnie mój post powinien być odczytany tak:
ani trochę spiny. Rozumiem, że czasami trzeba coś spokojnie wytłumaczyć bo oporniki nie łapią.
Borsuczi napisał/a:
To jak to działa twoim zdaniem?
propos, wieśniactwo to stan umysłu, a nie sposób mówienia czy gwara:roll: