Ja mam jednak klaustrofobię- osiwiałbym i ocipiał w tej rurze. Na sam widok przeszedł mnie niemiły dreszcz i poczucie niepewności. Nie boję się wind i małych pomieszczeń ale takie sytuacje jak rura, trumna, zaklinowanie, przysypanie lawiną mnie przerażają... =/
Jak on się tam k🤬a znalazł? Jak on tam oddychał? Skąd wiedzieli że on tam w ogóle jest? Tyle pytań, żadnych odpowiedzi
Mężczyznę wchodzącego do kanału zauważył przechodzeń. - Otworzył właz do kanalizacji, zdjął odzież, zszedł na dół i zaczął się czołgać - powiedział świadek. Rura miała średnicę 32 cm. Mężczyzna pokonał w ten sposób odcinek 12-metrów i właśnie wtedy utknął. Według rosyjskich kanałów Telegram powodem zachowania mężczyzny miała być ucieczka przed wezwaniem do wojska.
(wp.pl)